Zbysiu ty mój nalepszy kumplu potworze....wiesz zraniłeś mnie mówią mi ty narkomanko...jak mogłeś... to co ja mam powiedziec o Tobie...Morfina...Heroina i te sprawy...jesteś okropny...ale wybaczm Ci...lubie Cie i wiem że Ci się to wymskneło...ale że raz:) człowiek spróboje to już narkoman....heheh (żarcik)...wiesz boje sie o Ciebie, że skończysz tak jak mój były chłopak, którego nie kochałam i nie nałam do końca bo nikogo nigdy nie można poznać do końca...ale chciałabym odwrócić czas, żeby on żył i był wśród nas...ale go nie ma:( Co narkotyki potrafią zrobić z człowiekiem....nie rozumię tego...choć z jednej strony sama zawsze chciałam się zabić w ten sposób... i zrobie to kiedy będę już miała siebie tego wszystkiego już dość....Ale nie ważne.... jak narazie mam wspaniałych przyjaciół: Nati, Ania, Jadzia, Daria,Jarek,Krystian, Kamil D,Daria, Zbyszek,Marta itd...i wspaniałych znajomych oraz wspaniałego najwspanialszego chłopaka Kamila.....KOCHAM CIE....Życie jest piękne gdy żyć się umie... gdy każdy siebie wzajemnie rozumie...
Ale były dziś zjeby....Byłam ja Nati, Ania, Karolina, Kamil i taka jeszcze jedna laska zapomniałam jej imienia (sorki) byliśmy w różnych pubach...i między innymi w żelaznej...Był tam taki cyrk, że na koniec sie wkurwiłam i wychodząc powuzywałam na głos kelnerke, że jest hamska pizda i kurwa... Bo tak Kamil poszedł kupic jedno piwo...nie sprzedała mu bo nie miał dowodu, więc poprosiliśmy takiego gościa, żeby nam kupił i zrobił to po czym kelnerka zaraz przyleciała bo sie kapła że mamy piwo i pytała sie czy ktos ma dowód a my, że nie, więc kurwa jedna wzieła piwo, poszła do gościa i mu je dała a kasa przepadłą...zajebie tą ździre jebaną jak ją spotka.... OGŁOSZENIE: Nie chodzic do Żelaznej...to hujnia i melina...Potem byliśmy też w nedzie i co omało byśmy pożar nie zrobili heheh....a art cafe też były zjeby....ogólnie było fajne...Komunikat do Kamila...Nie martw się misiu będzie dobrze...wiesz o co chodzi...:(
Dobra kończe.....