Archiwum 10 grudnia 2003


gru 10 2003 Ale zjeby...
Komentarze: 5

Dziś podowiadywałam się wielu fajnych rzeczy na mój temat... bo graliśmy w prawde... i wynika z tego, że .....:) no właśnie nie ważne... ale jestem pochrzaniona heheh... Byłam dziś z Larsi na mieście w cukierni...kupiłam se ciacho.... z którym walczyłam bo jak wbijałam łyżeczke to mi się rozwalało a śmietanka wychodziła na wierzch....heheh ale siara... potem wpadłyśmy do Czesia... ten łoś znów się ze mnie nabijał, że przekręcam zdania czy tam wyrazy... hehehe bo ja jestem inna... ale się mu odwdzięcze na mendum zrobie mu taką czochranine głowy, że włosów nie rozczesze na najbliższe 4 lata....

Dziś był wypad z budy do Teatru na spektakl przeciwko uzależnieniom...gościu coś pieprzył o narkotykach... hym...badziewie....a może i nie?!  sama nie wiem... po tym czymś z laskami poszłyśmy chodzić po szkołach i miałam zamiar odwiedzić Czesia w budzie, ale niestety nie wiedziałam jaka jest jego klasa... wałek...po drodze spotkałam Marcina z którym byłam na wakacjach w Brennej... wszystkie laski zaczły gadać jaki to on jest przystojny....w moim poprzednik blogu którego już nie ma bo niechcący go skasowałam wiele o nim pisałam... bo kiedyś mi się on bardzo podobał,ale to już przeszłość....bo jestem z moim barankiem Kamilkiem:) z czego bardzo się ciesze....hehehe

spadam już..........

diablica_salem : :