maj 16 2004

Smuto i źle


Komentarze: 5

Mój Lovelas  jedzie jutro na trzy dniową... i zostane sama...nie będe się mogła do niego przytulić...pocałować...już za nim tęsknie..będzie mi ciężko nie wytrwam do konca...to dla mnie wieczność widujemy się codziennie a ty teraz taka przerwa długa bleeeeeeeeee.....ja chce do niego...kocham go całą duszą całym serduszkiem mym...kochanie nie jedź....nie zostwaiaj mnie....kocham Cie i potrzebuje....źle mi jest bo Cie nie ma dopiero w czwartek a ja chce już....kocham Cie i nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci fajnej zabawy....kocham Cie

diablica_salem : :
18 maja 2004, 20:35
spoko jeszcze sporo czasu przystanek dopiero jest 30-31 lipca musze jechac;d
18 maja 2004, 18:51
woodstock a kiedy on jest miałam jechać ale zumełnie zatraciłam się w czasie...i nie wiem..A ty jedziesz?kiedy to jest?
18 maja 2004, 17:08
dzisiaj juz mamy wtorek do czwartku juz niedaleko. Jedziesz moze na woodstock? Bo ja wczoraj wlasnie zalatwilem miejsca w busie:D tylko niech nikt nie probuje wchodzi mi w droge zeby mi przeszkodzic moim celu bo zabije:P (mam namysli starszych:P)
17 maja 2004, 13:48
mam taką nadzieje ale czy wytrzymam nie wiem wciąż o nim myśle....:( i smutno mi
nati
17 maja 2004, 09:04
nie martw sie szlonko napewno wytrzymasz :*:*:* a jak kamil wroci to napewno ci wynagrodzi to ze bylo ci szmutno ze go przytobie nie bylo ;)

Dodaj komentarz