Lany poniedziałek
Komentarze: 8
Hym....jak ten czas szybko leci.....ja nie mogę....Wczoraj w niedzielę byłam u Kamila na obiedzie bo jego mama mnie zaprosiła za co bardzo jej dziękuje potem poszliśmy do mnie na kolacje.....Dziękuje Ci Kamilu mój kochany za prezent który mi dałeś....bardzo śliczny....jesteś naprawde naj.....kochańszą osobą na świecie....Dziś lany poniedziałek na dzień dobry brat oblał mnie z garnka,potem ksiądz w kościele i to jeszcze w dodatku Marek bleee......potem ojciec i wujek....teraz czekam na reszte ale wiem jedno oni się litować nie będą nademną..... Potem jadę do babci....właśnie skończyłąm oglądać zajebisty film o bliźniaczkach....A jeszcze wracając do Świąt jestem tak najedzona że noramalnie przez 4 dni nic nie muszę jeść.....Jeszcze wczoraj u Kamila tak się najadłam.....Właściwie to Święta się już kończą....ale życzę Wszystkim Znajomym Dużo Radośći i Wspaniałych Dni......Kurde za nie długo ten egzamin normalnie aż odechciewa mi się wszystkiego.....jak nie dostanę się do jakiejś dobrej szkoły to się idę wieszać.....Musze się skupić i uspokoić bo jeszcze będzie tak że nie dożyje nawet tych egzaminów heheheheheheheh..........oki kończe pozdrawiam wszystkich : Kamila, Sebę, Nati, Jadzię, Darię, Tadzia,no w sumie to tych co odwiedzają mojego bloga....bo nikt inny tu nie wpada.....Paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
Dodaj komentarz