Ja Chce wakacje...

Nie moge już wytrzymać szkoła się zaczeła i ja juz mam  tyle nauki że chyba z Tym nie wydoje...klasa no już zmieniam troche zdanie na jej temat....osoby które mi nie pasowały zaczynam miec do niech inne myśli....ma nadzieje że jakoś to bedzie...ale nienawidzę Czerwińskiej głupiej krowy...zjechała mnie przed klasą pizda zakurwiała....

Wczoraj był 10.09 mój wujek miałby urodziny....miałby bo nie żyje...zawsze kiedy sobie o nim pomyśle bądź ktos wymieni jego imię w moich oczach pojawiaja się łzy...to jest nie wiarygodne jak ludzię tęsknia za ludźmi.....

Wczoraj tez miałam spotkanie klasowe na które przyszło 10 osób totalna masakra...i to jeszcze tak wymyślali wszyscy że myślałam że wszystkim zajebie.....Najpierw byliśmy w arcie potem jedni poszli se do parku drudzy na piwo a my do coca coli....no bez przesady to miało być spotkanie ja pierdole ludzie wy chyba nie rozumiecie słowa spotkanie klasowe ....nie dość że 20 osób nie było to jeszcze 4 ludzi wymyślała se problemy....jak idziemy to wszyscy razem gdzieś no nie a nie że sie rozdzielamy.....dobra koniec bo nie mam już słów na to wszystko......

W moich uczuciach sie nic nie zmieniło do Kamila i do innych.....do jednej osoby może troche....ale sama nie wiem czy powinnam tak myśleć....w końcu nie znam jej dokładnie.....a zresztą nie ważne......Kończe już pozdrawiam wszystkich co tu wpadają......papapapa kocham Was......