wrz 12 2005

Wiele zmian...czy na dobre?


Komentarze: 1

Od ostatnich 3 tygodni w moim zyciu wiele sie zmienilo....czy na dobre?....wydaje mi sie ze tak....zmienam swoje zycie a wlasciwie to zaczynam nowy etap w moim zyciu.......zamianiam w realizacje moich marzen.......dwa marzenia sa juz spelnione:).....jedno dotyczy kursu tanca....od dziecka marzylam zeby chodzic na kurs tanca.....teraz to sie udalo i od 20 wrzesnia zaczynam tam chodzic:P:P:P.....a drugim marzeniem hym....chyba jednak wole tu o tym ne pisac powiem tylko tyle ze banan mi z ryja nie schodzi.....Buziaki dla ....:*:*.....chcialabym tez wytlumaczyc pewna kwestie ludzia ktorzy mysla ze ja i kaml powinnismy byc razem.....otoz to juz jest bez sensu....ja mam swoje zycie on tez ma swoje zycie....poprostu jestesmy teraz kumplami i tylko kumplami.....wszystko to co bylo miedzy nami rozsypalo sie w pył i juz nie powstane do swojej dawnej postaci.....chcialam to tylko wytlumaczyc tym co zadaja mi glupie pytania TO KONIEC...i dajcie mi juz swiety spokoj...teraz mam:* a nie bede pisac.......choc i tak kazdy bedzie wiedziec:P:P:P Pozdro dla wszystkich a zwłaszcza dla T.....

diablica_salem : :
12 września 2005, 22:09
:) ciesze sie twoim szczęściem:) Rób to co uważasz za stosowne nie patrz na nikogo!! :) a tak pozatym to co tam u Ciebie?:P kurde bys sie odezwała kiedyś?:P

Dodaj komentarz